Witam wszystkich
- Złom
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 gru 2017, 00:44
- Auto:: C7
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam wszystkich
Cieszę sie, ze moja będzie jedną z grona. Ile jest w przybliżeniu C7 w Warszawie?
- leta
- Posty: 105
- Rejestracja: 12 lis 2014, 16:07
- Auto:: C7
- Lokalizacja: wawa
Re: Witam wszystkich
Ciężko to ocenić . Wydaje mi się że większość właścicieli C7 nie zagląda na to forum.
-
- Posty: 826
- Rejestracja: 11 lis 2015, 16:44
Re: Witam wszystkich
U dr Vette widzialem 4 różne.
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
- Złom
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 gru 2017, 00:44
- Auto:: C7
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam wszystkich
W zeszłym tygodniu stała tylko jedna - Czarna. Od jutra będą dwie. Dojdzie czerwona. Muszę parę spraw ogarnąć w mojej po zakupie.
Ale u Doktora zawsze jest na co się zagapić. Byłem parę razy i zawsze wychodziłem pod wrażeniem.
Leta - dlaczego myślisz, że tak się dzieje?

Ale u Doktora zawsze jest na co się zagapić. Byłem parę razy i zawsze wychodziłem pod wrażeniem.
Leta - dlaczego myślisz, że tak się dzieje?
- Złom
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 gru 2017, 00:44
- Auto:: C7
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam wszystkich
Spidi - Jeżeli jest tak jak piszesz i od C4 do C7 znacznie poprawiono komfort wsiadania i wysiadania... to zostaje się modlić, żeby następna nie była SUV'em
Mi się podoba to "utrudnienie"

Mi się podoba to "utrudnienie"
- Spidi
- Posty: 262
- Rejestracja: 03 paź 2017, 15:08
- Auto:: C6 Z06
- Lokalizacja: Białystok
Re: Witam wszystkich
Wg. mnie największa różnice robią fotele.
Nie wiem czy wszystkie C4 maja takie fotele ale ta która jeździłem miała dość głęboki kubełek - to plus, tyłek na ziemie i szeroki próg daje efekt o jakim pisałeś.
Najgorzej to ma pasażer bo kierowca to przynajmniej kierownicy się chwyci...
Nie wiem czy wszystkie C4 maja takie fotele ale ta która jeździłem miała dość głęboki kubełek - to plus, tyłek na ziemie i szeroki próg daje efekt o jakim pisałeś.
Najgorzej to ma pasażer bo kierowca to przynajmniej kierownicy się chwyci...

https://spidifreestyle.pl/
Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
-
- Posty: 826
- Rejestracja: 11 lis 2015, 16:44
Re: Witam wszystkich
No jak stokowa c4 to jeszcze da sie z Brzuszkiem wsiąść ale pomysl jak masz klatke
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
- Lukas134
- Posty: 2928
- Rejestracja: 04 kwie 2012, 18:22
- Auto:: Corvette C4 89 & C6 06
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Witam wszystkich
Chłopaki chłopaki
już chyba Was starość bierze
ja tam jechałem swoją C4 do ślubu żona w sukni ślubnej nie miała żadnego problemu wsiąść i wysiąść z C4 z bukietem w jednym ręku
wiec nie marudzić
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- leta
- Posty: 105
- Rejestracja: 12 lis 2014, 16:07
- Auto:: C7
- Lokalizacja: wawa
Re: Witam wszystkich
W zeszłym tygodniu stała tylko jedna - Czarna. Od jutra będą dwie. Dojdzie czerwona. Muszę parę spraw ogarnąć w mojej po zakupie.
Ale u Doktora zawsze jest na co się zagapić. Byłem parę razy i zawsze wychodziłem pod wrażeniem.
Leta - dlaczego myślisz, że tak się dzieje?
Wydaje mi sie ze C7 w wiekszosci posiadaja ludzie ktorzy nie naprawiaja ich samodzielnie i nie rozwiazuja zagwozdek technicznych na forum.W razie awari auto idzie do serwisu i klient jest zainteresowany tylko terminem odbioru naprawionego auta i ewentualnie wysokoscia fv. Wiele lat temu mialem tak po zakupie X6. Na jakims dziale forum dotyczacym x6 glownym problemem bylo brudzenie spodni przy wysiadaniu z auta.

Ale u Doktora zawsze jest na co się zagapić. Byłem parę razy i zawsze wychodziłem pod wrażeniem.
Leta - dlaczego myślisz, że tak się dzieje?
Wydaje mi sie ze C7 w wiekszosci posiadaja ludzie ktorzy nie naprawiaja ich samodzielnie i nie rozwiazuja zagwozdek technicznych na forum.W razie awari auto idzie do serwisu i klient jest zainteresowany tylko terminem odbioru naprawionego auta i ewentualnie wysokoscia fv. Wiele lat temu mialem tak po zakupie X6. Na jakims dziale forum dotyczacym x6 glownym problemem bylo brudzenie spodni przy wysiadaniu z auta.
- Mario.m
- Posty: 52
- Rejestracja: 01 paź 2017, 21:06
- Auto:: C4 & Volvo
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam wszystkich
Hey. Gratuluję ślicznoty.
Na kilka rzeczy mogę patrzeć bez końca... wschody i zachody słońca oraz jak moja Pani wysiada w kiecce z mojej C4

Na kilka rzeczy mogę patrzeć bez końca... wschody i zachody słońca oraz jak moja Pani wysiada w kiecce z mojej C4


-
- Posty: 329
- Rejestracja: 18 paź 2014, 23:05
- Auto:: 4x4
- Lokalizacja: Poznań
Re: Witam wszystkich
"Wydaje mi sie ze C7 w wiekszosci posiadaja ludzie ktorzy nie naprawiaja ich samodzielnie"
Możę będę naiwny ale prawdopodobnie nowe sprzęty się po prostu w ogóle nie psują ?
Vetty nowej wprawdzie nie miałem ale w takiej np Hondzie, Hyundaiu czy Fordzie to do 100 tys km nawet żarówki nie wymieniam. 
Możę będę naiwny ale prawdopodobnie nowe sprzęty się po prostu w ogóle nie psują ?


- Złom
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 gru 2017, 00:44
- Auto:: C7
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam wszystkich
Moje auto ma już ponad 2 lata i 47000km. U mnie jest od ponad miesiąca. Nie mogę powiedzieć, że się psuje, bo niby kiedy... ale ja mam masę pytań i wszystko mnie ciekawi co ma związek z Corvette. Od suchej misy olejowej do zapadniętej podłogi w Kentucky w 2015...
Mam kosmiczną frajdę z jazdy, ale chcę wiedzieć czy inni też wracają do domów okrężną drogą. Czy też nie chcą wysiadać ze swoich aut i czy niczym pies przed spaniem, muszą zrobić parę kółek dookoła bloku. Jak często jeżdżą na myjnię i czy specjalnie tną kałuże, żeby mieć pretekst.
Jeździłem różnymi wozami, ale ani Continental GT, który był szybkim, ciężkim, luksusowym czołgiem, ani porównywalne F430 z deską rozdzielczą zawieszoną niczym w transicie, nie powodowały we mnie takich emocji. Potwierdźcie proszę, że to normalne.
Wpadłem. Ruda, sprytna ździra...
Odstawiłem ją na przegląd. Ma dobre towarzystwo u Doktora. C4, C6 i C7. Wszystkie czarne.
Mam kosmiczną frajdę z jazdy, ale chcę wiedzieć czy inni też wracają do domów okrężną drogą. Czy też nie chcą wysiadać ze swoich aut i czy niczym pies przed spaniem, muszą zrobić parę kółek dookoła bloku. Jak często jeżdżą na myjnię i czy specjalnie tną kałuże, żeby mieć pretekst.
Jeździłem różnymi wozami, ale ani Continental GT, który był szybkim, ciężkim, luksusowym czołgiem, ani porównywalne F430 z deską rozdzielczą zawieszoną niczym w transicie, nie powodowały we mnie takich emocji. Potwierdźcie proszę, że to normalne.

Wpadłem. Ruda, sprytna ździra...
Odstawiłem ją na przegląd. Ma dobre towarzystwo u Doktora. C4, C6 i C7. Wszystkie czarne.
- Scrambler
- Posty: 60
- Rejestracja: 29 cze 2016, 11:21
- Auto:: Firebird Trans Am 6.0 manual
Re: Witam wszystkich
Wszystko wskazuje na to, że to normalne. Mamy tu forumowicza Volumax, który przymierzał się do Ferrari, a został przy C7.
Gratuluję fury, jak może będziesz kiedyś przesiadał się na C8, to jak masz ją w manualu chętnie odkupię
Gratuluję fury, jak może będziesz kiedyś przesiadał się na C8, to jak masz ją w manualu chętnie odkupię

- leta
- Posty: 105
- Rejestracja: 12 lis 2014, 16:07
- Auto:: C7
- Lokalizacja: wawa
Re: Witam wszystkich
Potwierdźcie proszę, że to normalne.
Jak najbardziej normalne. Od momentu pierwszego przypadkowego kontaktu z corvetta c6, zostalem zaszczepiony i kupujac auta zawsze patrze co tam w dziale corvette nowego. Pomimo ze wczczesniej uwazalem to za amerykanski plastik. Ale wystarczylo troche pojezdzic zeby zmienic zdanie. A porównanie mam np: w tej chwili dwa mocne AMG. Jezeli chodzi o kwestie komfortu jazdy i wsiadania to poniewaz mialem c4 c5 c6 to wedlug mnie najwygodniej jak do tej pory C6 ale wyglad C5 cabrio powala na kolana. Szedlem sobie do garazu po prostu rzucic na nia okiem.

Jak najbardziej normalne. Od momentu pierwszego przypadkowego kontaktu z corvetta c6, zostalem zaszczepiony i kupujac auta zawsze patrze co tam w dziale corvette nowego. Pomimo ze wczczesniej uwazalem to za amerykanski plastik. Ale wystarczylo troche pojezdzic zeby zmienic zdanie. A porównanie mam np: w tej chwili dwa mocne AMG. Jezeli chodzi o kwestie komfortu jazdy i wsiadania to poniewaz mialem c4 c5 c6 to wedlug mnie najwygodniej jak do tej pory C6 ale wyglad C5 cabrio powala na kolana. Szedlem sobie do garazu po prostu rzucic na nia okiem.
- Spidi
- Posty: 262
- Rejestracja: 03 paź 2017, 15:08
- Auto:: C6 Z06
- Lokalizacja: Białystok
Re: Witam wszystkich
Co prawda nie miałem na własność ani Continentala ani Ferki ale obydwoma tymi autami miałem przyjemność solidnie polatać.
O ile Continental GT Speed to zupełnie inna kategoria - szybkie, bardzo wygodny ale również duży i ciężki wóz. Typowe Gran Turismo dobre na autostrady...
O tyle Ferka 430 to półka C6 Z06 i z nią był wielokrotnie w różnych testach porównywany.
Uważam, że to fajny wóz - robi prawdziwy szał na ulicy ( w końcu to Ferrari), ma bez porównania ładniejsze wnętrze niż C6 (jakość włoskiej roboty przemilczę) i jest bardziej poukładanym wozem... mnie jednak rozczarował.
Spodziewałem się prawdziwego potwora, auta które będzie ryczeć, rzucać tyłem i na każdym kroku pokazywać mi - „nie igraj ze mną bo cię ugryzę”! Tymczasem okazało się, że to piekielnie szybki wóz ale bardzo poukładany i całkiem przystępny, nawet dla średnio utalentowanego kierowcy.
Po 15min obcowania z tym autem pozwoliłem sobie bardzo konkretnie mu wkładać i to w trybie Race. Nie działo się nic nadzwyczajnego ani zaskakującego. Kompletne przeciwieństwo delikatnie mówiąc porąbanego wozu jakim jest Z06. Corvette wybacza znacznie mniej i jak ktoś chce zapier...ć to musi mieć spore jaja i umieć kręcić kierownicą - inaczej szybko skończy w rowie albo na jakimś drzewie czy barierach.
Dużo więcej frajdy i emocji mam właśnie z powożenia Vettą chociaz idę o zakład, że z tych samych powodów na torze byłbym szybszy w F430.
Z oczywistych względów($$$) nie mam dylematów pt. Ferrari czy Vetta
ale trzeba przyznać, że można w niej poczuć osiągi i emocje super auta za ~1/3 ich ceny. Dlatego można wybaczyć jej trochę wad...
C7 Z06 jest już nieco bardziej cywilizowana ale jest z nią dokładnie ta sama historia, jak to Amerykanie mawiają - „best bank for a buck”!
O ile Continental GT Speed to zupełnie inna kategoria - szybkie, bardzo wygodny ale również duży i ciężki wóz. Typowe Gran Turismo dobre na autostrady...
O tyle Ferka 430 to półka C6 Z06 i z nią był wielokrotnie w różnych testach porównywany.
Uważam, że to fajny wóz - robi prawdziwy szał na ulicy ( w końcu to Ferrari), ma bez porównania ładniejsze wnętrze niż C6 (jakość włoskiej roboty przemilczę) i jest bardziej poukładanym wozem... mnie jednak rozczarował.
Spodziewałem się prawdziwego potwora, auta które będzie ryczeć, rzucać tyłem i na każdym kroku pokazywać mi - „nie igraj ze mną bo cię ugryzę”! Tymczasem okazało się, że to piekielnie szybki wóz ale bardzo poukładany i całkiem przystępny, nawet dla średnio utalentowanego kierowcy.
Po 15min obcowania z tym autem pozwoliłem sobie bardzo konkretnie mu wkładać i to w trybie Race. Nie działo się nic nadzwyczajnego ani zaskakującego. Kompletne przeciwieństwo delikatnie mówiąc porąbanego wozu jakim jest Z06. Corvette wybacza znacznie mniej i jak ktoś chce zapier...ć to musi mieć spore jaja i umieć kręcić kierownicą - inaczej szybko skończy w rowie albo na jakimś drzewie czy barierach.
Dużo więcej frajdy i emocji mam właśnie z powożenia Vettą chociaz idę o zakład, że z tych samych powodów na torze byłbym szybszy w F430.
Z oczywistych względów($$$) nie mam dylematów pt. Ferrari czy Vetta

C7 Z06 jest już nieco bardziej cywilizowana ale jest z nią dokładnie ta sama historia, jak to Amerykanie mawiają - „best bank for a buck”!

https://spidifreestyle.pl/
Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
- Złom
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 gru 2017, 00:44
- Auto:: C7
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam wszystkich
Chciałbym szybko wyjaśnić, że ani Bentley, ani F430 nie były moją własnością. Miałem jedynie możliwość nimi pojeździć przez parę dni i stąd moje wrażenia. Możliwe, że C7 tak na mnie działa, bo jest moja...
Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowie
Może ktoś z Was mi podpowie jak postawić pierwsze kroki? Planowałem kurs na torze w Łodzi...
Bardzo bym chciał zjawić się w Bobolicach i jeżeli mi się uda zorganizować, to wpadnę nawet choćby na chwilę, żeby wziąć udział w imprezie.
Od listopada mam "Raję", ale wszystkie Corvette, które widziałem, stały nieruchomo na placu u DrVette.
Przyjemnością będzie zobaczyć auta w ruchu
Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowie

Bardzo bym chciał zjawić się w Bobolicach i jeżeli mi się uda zorganizować, to wpadnę nawet choćby na chwilę, żeby wziąć udział w imprezie.
Od listopada mam "Raję", ale wszystkie Corvette, które widziałem, stały nieruchomo na placu u DrVette.
Przyjemnością będzie zobaczyć auta w ruchu

-
- Posty: 826
- Rejestracja: 11 lis 2015, 16:44
Re: Witam wszystkich
Złom pisze: ↑01 kwie 2018, 16:51Chciałbym szybko wyjaśnić, że ani Bentley, ani F430 nie były moją własnością. Miałem jedynie możliwość nimi pojeździć przez parę dni i stąd moje wrażenia. Możliwe, że C7 tak na mnie działa, bo jest moja...
Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowieMoże ktoś z Was mi podpowie jak postawić pierwsze kroki? Planowałem kurs na torze w Łodzi...
Bardzo bym chciał zjawić się w Bobolicach i jeżeli mi się uda zorganizować, to wpadnę nawet choćby na chwilę, żeby wziąć udział w imprezie.
Od listopada mam "Raję", ale wszystkie Corvette, które widziałem, stały nieruchomo na placu u DrVette.
Przyjemnością będzie zobaczyć auta w ruchu![]()
Tak naprawde to wsiadasz i jedziesz... Jak nie przegniesz to bd jeździl i sie wjeżdzal...
Opona dobra i do przodu...
- Yarkoos
- Posty: 432
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:24
- Auto:: Corvette C5 Z06, C3 '75 L48, C6 ZR1
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam wszystkich
Też, na wszelki wypadek, wybrałem się na ten kurs (rozumiem, że mówimy o kursie jazdy sportowym samochodem) pomny przestrogi, że Corvette, z początku, chce Cię zwyczajnie zabić. Zabawa była doskonała bo i pogodę trafiłem i towarzystwo. Czy coś mi pomógł? Z pewnością mogłem bezpiecznie potestować limity auta (można tam niegroźnie wylatywać z trasy), zachowanie na mokrym zakręcie (zabawne ćwiczenia na płycie poślizgowej) więc świadomość możliwości wozu i moich wzrosła znacznie. Czy kurs przydatny będzie dla użytkownika C7 nie wiem - ja, w C5, wyłączałem wszelkie wspomagania trakcji itp, ale czy Ty planujesz tak jeździć skomputeryzowanym C7 musisz odpowiedzieć sobie sam.Złom pisze: ↑01 kwie 2018, 16:51Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowieMoże ktoś z Was mi podpowie jak postawić pierwsze kroki? Planowałem kurs na torze w Łodzi...
W razie czego będę pewnie na torze w niedzielę by trochę wiosny wpuścić w żyły (i dorżnąć opony, bo nowe już czekają).
I still play with cars.
-
- Posty: 826
- Rejestracja: 11 lis 2015, 16:44
Re: Witam wszystkich
C7 a c5 to przepasc technologiczna... C7 prowadzi sie jak po sznurku..Yarkoos pisze: ↑03 kwie 2018, 11:13Też, na wszelki wypadek, wybrałem się na ten kurs (rozumiem, że mówimy o kursie jazdy sportowym samochodem) pomny przestrogi, że Corvette, z początku, chce Cię zwyczajnie zabić. Zabawa była doskonała bo i pogodę trafiłem i towarzystwo. Czy coś mi pomógł? Z pewnością mogłem bezpiecznie potestować limity auta (można tam niegroźnie wylatywać z trasy), zachowanie na mokrym zakręcie (zabawne ćwiczenia na płycie poślizgowej) więc świadomość możliwości wozu i moich wzrosła znacznie. Czy kurs przydatny będzie dla użytkownika C7 nie wiem - ja, w C5, wyłączałem wszelkie wspomagania trakcji itp, ale czy Ty planujesz tak jeździć skomputeryzowanym C7 musisz odpowiedzieć sobie sam.Złom pisze: ↑01 kwie 2018, 16:51Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowieMoże ktoś z Was mi podpowie jak postawić pierwsze kroki? Planowałem kurs na torze w Łodzi...
W razie czego będę pewnie na torze w niedzielę by trochę wiosny wpuścić w żyły (i dorżnąć opony, bo nowe już czekają).
Pakiet z51 ma tryby i nie tylko zmienia sie dzwik po przez klapy na wydechu a usztywnia kierownica jak i amorek...
C7z06 wporownaniu co Np c5z06 leci jak na sznurku... Pelnen ogien i auto sie prowadzi...
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 19 sie 2015, 22:05
Re: Witam wszystkich
Dzieki czemu samochod nie wpadnie w poslizg a bawet jesli to kierowca bedzie wiedzial jak sie zachowac? Litosci...Seba pisze:C7 a c5 to przepasc technologiczna... C7 prowadzi sie jak po sznurku..Yarkoos pisze: ↑03 kwie 2018, 11:13Też, na wszelki wypadek, wybrałem się na ten kurs (rozumiem, że mówimy o kursie jazdy sportowym samochodem) pomny przestrogi, że Corvette, z początku, chce Cię zwyczajnie zabić. Zabawa była doskonała bo i pogodę trafiłem i towarzystwo. Czy coś mi pomógł? Z pewnością mogłem bezpiecznie potestować limity auta (można tam niegroźnie wylatywać z trasy), zachowanie na mokrym zakręcie (zabawne ćwiczenia na płycie poślizgowej) więc świadomość możliwości wozu i moich wzrosła znacznie. Czy kurs przydatny będzie dla użytkownika C7 nie wiem - ja, w C5, wyłączałem wszelkie wspomagania trakcji itp, ale czy Ty planujesz tak jeździć skomputeryzowanym C7 musisz odpowiedzieć sobie sam.Złom pisze: ↑01 kwie 2018, 16:51Tak jak napisałem na początku, jestem zupełnym żółtodziobem, bo przez 20 lat jeździłem terenówkami i auta sportowego dopiero się uczę. Nawet za bardzo nie wiem od czego zacząć, żeby nie skończyć w rowieMoże ktoś z Was mi podpowie jak postawić pierwsze kroki? Planowałem kurs na torze w Łodzi...
W razie czego będę pewnie na torze w niedzielę by trochę wiosny wpuścić w żyły (i dorżnąć opony, bo nowe już czekają).
Pakiet z51 ma tryby i nie tylko zmienia sie dzwik po przez klapy na wydechu a usztywnia kierownica jak i amorek...
C7z06 wporownaniu co Np c5z06 leci jak na sznurku... Pelnen ogien i auto sie prowadzi...
Od siebie goraco namawiam na odwiedziny toru kazdego kierowce, czy vette czy kazdego innego samochodu, dopiero w takich warunkach mozna sie przekonac jak zludne jest poczucie ze jest sie dobrym kierowca albo ze sam samochod czy jego elektroniczne kagance zalatwia sprawe.