

więc powoli trzeba realizować marzenie z dzieciństwa

Nie ma drugie takiego auta, o którym marzyłbym od czasów szkoły podstawowej gdy zobaczyłem "Buźkę" z Drużyny "A" w białej C4

Moje marzenie to coś pokroju C5 lub maksymalnie C6. Czy uda się spełnić - zobaczymy, ale skarbonka mobilizuje
