Już jakiś czas przyglądam się forum, z powitaniem tak sie zbierałem, że w międzyczasie zdążyłem kupić wymarzone vette,
i przebujać się nim ponad 15tkm... stwierdziłem że bez fotek się nie witam, a z aparatem zawsze było nie po drodze

Dawno temu wymarzyłem sobie, że przed 30tką będę miał wymarzone auto sportowe/wyścigowe może bardziej, wtedy
był pomysł "Viper", i trzeba było myśleć jak to zrobić żeby finanse pozwoliły za parę lat mieć takie cudo, z wiekiem
trochę doszło rozsądku pomysł "Viper" porzucony (chociaż... zobaczymy

Po paru latach "okazyjnego" przyglądania się sprzedawanym egzemplarzom nastąpiło przyśpieszenie i w lipcu tego roku
kupiłem swoją C6 LS3 w manualu.
Dlaczego ta...? W skrócie sprzedający ujął mnie tym że "na dzień dobry" oznajmił że sprowadził z NY po kolizji i wymienił:
zderzak, błotnik, lampę i tylny zderzak (drobny karambol) - oświadczył że pod "skorupą" nic nie trzeba było ruszać.
Jak miła była to odmiana do tych sporo droższych, "nigdy nie lakierowanych" nawet bez obcierki, które dziwnym trafem
w wersji EU mają np. zderzak z USA, zdarzyła sie i taka "okazja" że po otworzeniu maski głównie widziałem poxipol łączący
do kupy wszystkie plastiki ogólnie masakra.
Myślę że trafił mi się dobry egzemlarz, po 15000km nawet najdrobniejszej usterki, prócz tego co od początku: raz
na miesiąc na 5sek pokaże brak ciśnienia, lub za małe w kole LP, nie jest to na tyle częste, żeby warto było tam zaglądać, uważam.
Po przyzwyczajeniu się do dziwnych pytań z serii: benzyna czy diesel - ile pali - zpier... cooo? - itd itp.
i tego że non-stop wszyscy się na Ciebie patrzą (jak to mówię: w nosie nie podłubierz

że jest to najlepszy samochód jaki miałem, a było tego trochę. Początkowo miała to być okazyjna pojeżdżawka,
ale szybko przekonałem się, że jak wsiąde do czegoś innego (laguna 1.5DCI

nie jadę Vettą, którą jak się okazało można pojechać właściwie wszędzie bez problemu (kiedyś myślałem że tylko po eleganckich asfaltach
na trasę, nie po miejskich nierównościach), więc nie licząc zimy która "startuje" stała się moim głównym samochodem na co dzień.
Dobra, rozpisałem się...
Mam nadzieję że trafi się jakiś nawet mały spot możliwie niedługo (pewnie już wiosna niestety),
przydałby się trackday, bo nadal czasem Vettka mnie "przeraża"

Co prawda taka moc nie jest mi obca ale zawsze to było w wydaniu S-klasse lub BMW 7, a to inna bajka.
Chętnie bym zobaczył inne egzemplarze dla porównania, coś "ulepszył" ale nie wiem od czego zacząć itd.
Widziałem na przykład, że była grupka w Pradze, to na 2014 jestem na 1000% na taki event

Pytanie podstawowe... Jak znacie jakiś dobry punkt serwisowy bliżej od Wrocławia niż WAWA, chętnie skorzystam?
chyba tylko na przegląd, bo naprawy... jakie naprawy? w Vettcie nie występują z tego co widze

ew. propozycje na jakieś rozsądne opony na tył, bo te które ktoś do mojej wrzucił są chyba z plastiku :[, ale już je skutecznie wykańczam

Trochę fotek... do artysty fotografa mi daleko, więc są jakie są
