Bo ja wiem czy rozrzut - w końcu to corvetteforum

szczerze to przyjąłbym prawie wszystko (no może poza "missfire" crossfire), od dziecka mi się podobały a czym starszy i bardziej świadomy tym bardziej

jednym marzy się lambo, mi vetta (i'm a simple man)

C2 niestety poza zasięgiem na razie, zwłaszcza split-window, a że chciałbym przy niej dłubać samodzielnie to wybòr padł na czwòrkę, choć długo też myślałem nad tròjką, ale zamierzam używać codziennie w związku z czym uroiło mi się, że czwòrka będzie ciut bardziej niezawodna (zwłaszcza przy niższych temperaturach) a na pewno bardziej cywilizowana w zakrętach. Oczywiście dopuszczam wersję zdarzeń, że się mylę

Docelowo C6Z06

ale po kolei. Na razie L98 tudzież LT1 jak się trafi sensowna opcja, byle manual. PS. żona chce camaro ss =)