Witam. Na początku lata będę kupował c5

[bartosiewicz3423]

Witam. Na początku czerwca najpóźniej myślę , że będę sprowadzał Corvette c5. Must be:
-Manual
-Roczniki 2002-2004 ( może ktoś doradzi który najlepszy bo słyszałem że 2003. Chyba że nie ma to większej różnicy w tym przedziale?)
- czarna
Corvette będę ściągał że Stanów prawdopodobnie przez jakąś agencję. Jestem z Krakowa. Możecie polecić jakąś agencję z Małopolski? Jeśli się opłaca to może być też z innej części kraju. Ktoś wie czy jeszcze się opłaca z USA ściągać? Bo kiedyś ponoć wychodziło 30-40% taniej a teraz koło 10-20% ale to zawsze coś. Pozdrawiam :>
Pozdrawiam :>

[ROGER]

Czołem i gratuluję.
Jeśli chodzi o kolor to przemyśl jeszcze...
Moim zdaniem najlepsze są trzy kolory:
- czerwony
- żółty
- czarny
przy czym, czarny jest super gangsterski, ale ma wadę.
Najlepiej prezentuje się w słońcu, wieczorem jest jak duch
też fajnie, ale nie widać niuansów i tych wszystkich fajnych
przetłoczeń no i pył/brud widać "kilka minut" po wyjechaniu
z myjni.
Natomiast czerwony i żółty o każdej porze wygląda jakby
krzyczał ... "jestem jak milion dolców !!!" no i zawsze idealnie
widać te wloty i przetłoczenia, a do tego b. długo
wygląda na czysty.
Materiał do przemyślenia, ale sam pomysł na zakup
c5 jest prima.
Powodzenia

[bartosiewicz3423]

Czołem i gratuluję.
Jeśli chodzi o kolor to przemyśl jeszcze...
Moim zdaniem najlepsze są trzy kolory:
- czerwony
- żółty
- czarny
przy czym, czarny jest super gangsterski, ale ma wadę.
Najlepiej prezentuje się w słońcu, wieczorem jest jak duch
też fajnie, ale nie widać niuansów i tych wszystkich fajnych
przetłoczeń

Właśnie przez pierwszy rok kiedy myślałem o kupnie C5 marzył mi się torch Red bo bardzo rzuca się w oczy. Z tym, że w pewnym momencie stwierdziłem że będzie to projekt i zawsze marzył mi się długi szeroki i niski samochód. C5 sama w sobie ma te cechy ale stwierdziłem że zrobię je niższe na fajnych felgach i założę poszerzone nadkola z przodu i z tyłu. Widziałem sporo C5 z takimi nadkolami z tyłu (rzadko z przodu) i jakoś mi nie pasują za bardzo. Widać że nie jest to seria. Jedynym wyjątkiem są czarne C5 które dobrze "gubią" to odczucie że coś tu jest przesadzone względem serii. Do tego planuje zawieszenie gwintowane lub pneumatyczne i fajnie dobrane felgi z lekkim negatywem. Chodzi mi o taki efekt batmobilu.

[ROGER]

Rewelacyjnie naświetliłeś swój projekt.
W tym wypadku zgadzam się z Tobą w 100%-tach.
Po ukończeniu tego dzieła koniecznie pochwal się
fotkami na forum.
Trzymam kciuki.

[bartosiewicz3423]

Czy macie jakąś sprawdzoną firmą sprowadzającą samochody z USA? Jestem z Krakowa ale jeśli w innej części Polski jest rzetelna firma która doprowadzi mi Corvette z USA to wezmę ja pod uwagę

[deviart]

Rocznik tak naprawdę nie ma specjalnie znaczenia przy tym wieku auta. Czy to będzie 1997 czy 2004, dużo bardziej od "typowych bolączek danego rocznika" liczy się stan auta. I to nie tylko w zakresie dużych rzeczy typu silnik / skrzynia / etc. ale także różnych mniej spektakularnych drobiazgów, często natury kosmetycznej. Na przykład doprowadzenia zajechanego wnętrza do dobrego stanu może być boleśnie kosztowne i równie boleśnie upierdliwe.
Poza tym większość "typowych dla danego rocznika bolączek" jest mniej lub bardziej przesadzona, bo internet lubi bezkrytycznie powielać i nadmuchiwać różne informacje. W dodatku przy takim, a nie innym wieku auta, jest spora szansa, że w przypadku niektórych z nich, jeżeli już wystąpiły, to zostały jakoś lepiej lub gorzej ogarnięte przez dotychczasowych właścicieli.
Szukaj auta w najlepszym możliwym stanie. Nie ważne czy w PL czy USA.

[bartosiewicz3423]

Rozumiem, masz sporo racji. A np te roczniki 2002-2004 nie były lepiej wyposażone? Bo np ten wyświetlacz na przedniej szybie był już we wszystkich C5 po 2001 bodajże. Z tego względu nie warto brać ich pod uwagę? Czy to nie ma znaczenia? I co do tego żeby szukać też w PL nie uważasz że w Polsce jest C5 do sprzedania załóżmy około 15 na olx i ceny są zawyżone względem tych lekko uszkodzonych z USA? Ja wiem że C5 od 2-3: lat drożeje. A druga sprawa że to trochę taki projekt będzie czyli duża część blacharki wymieniona będzie (nadkola- przód i tył) kiedyś może fotele kubełkowe, na pewno felgi i zawieszenie. Nie znam się aż tak ale w Polsce jest sporo C5 w okolicach 120tys zł a że Stanów chyba zawsze trochę taniej będzie za lekko uszkodzone które i tak będzie potem przerabiane a zamiast kupować lub naprawiać np porysowane lub zniszczone nadkola seryjne kupić te wide body które (załóżmy) są w podobnej cenie. Chyba w okolicach 1200$ za pare

[deviart]

Jeżeli HUD ma dla Ciebie znaczenie, to szukaj sztuki z HUD. Nie wiem czy w którymś roczniku dołożyli HUD jako wyposażenie seryjne czy nie, ale rzadko który egzemplarz nie ma tego - większość klientów nawet jeżeli wymagało to dopłaty, dopłacała.
Co do cen - to zawsze trudno powiedzieć. Niektóre sztuki są wyceniane racjonalnie, inne na zasadzie "może znajdzie się hehe frajer". I to dotyczy wszystkiego, nie tylko vette czy ogólnie samochodów (i nie tylko PL, czasem z USA też przypływają niespodzianki - handlarze samochodów są wszędzie podobni ). Wiadomo, że w PL możesz sam i porządnie przejrzeć auto przed kupnem, w USA niekoniecznie.
Jeżeli auto ma iść do orania w racingu (a tak rozumiem z zamiaru włożenia kubłów i zmiany zawieszenia), to pewnie nie ma sensu szukać rodzynka.
Aha i jeszcze jedno - jeżeli zamierzasz przerabiać auto, to raczej licz się z tym, że niekoniecznie będzie drożało tak, jak normalne nieprzerobione.

[bartosiewicz3423]

https://www.copart.com/lot/77129233/sal ... pringfield

Panowie co myślicie o tej C5? Zastanawiam się czy jej nie kupić ponieważ ma trochę uszkodzeń z zewnątrz co mi pasuje ponieważ będę poszerzał nadkola z przodu i z tyłu. Przebieg około 84tys km co jest chyba nie dużym przebiegiem, no i manual oraz jest czarna tak jak chciałem. Przejmować się tymi wystrzelonymi poduszkami? Środek zadbany. Nawet jakieś filtry stożkowe tam widzę, myślicie że może jest tam coś porobione z silnikiem?( dla mnie na plus) Co myślicie?

[ROGER]

Nie odradzam, wydaje się fajna na Twój projekt,
ale uwaga... zdjęcia nigdy nie przedstawiają całości uszkodzeń.
Bądź przygotowany, że trzeba będzie zrobić trochę więcej,
bo jak już przypłynie i zaczniesz rozbierać to... się okaże,
że "im dalej w las, tym więcej drzew". Patrząc tylko
na zdjęcia trudno ocenić czy była pomotana
na więcej kucyków, to jak wróżenie z fusów.
Ciekawe jaka będzie końcowa cena zakupu

[bartosiewicz3423]

Ok. A myślicie że główna konstrukcja została naruszona? Nie wygląda na mocny dzwon. Jak myślicie, do jakiej kwoty warto licytować?

[Przemas87]

Witam, ja w lipcu 2023 ściągnąłem na pomoca firmy Auto Discover, 3 klocki prowizji i ogarniają wszystko, polecam bo dobrze na tym wyszedłem:)

[bartosiewicz3423]

Panowie to co sądzicie o tym egzemplarzu?

[ROGER]

Może poszukaj delikatniej uszkodzonej, w której przynajmniej
poduchy będą całe.

[bartosiewicz3423]

myślisz że konstrukcja może być za bardzo uszkodzona? Właśnie się zastanawiam czy nie poszukać po lżejszym dzwonie ale żeby boki obydwa były porysowane lekko skoro i tak będą wymieniane. A z drugiej strony ten przebieg fajny :/

[ROGER]

Chodzi mi o to, żeby absolutnie nie bawić się
w regeneracje poduszek, stanowczo odradzam.
Naprawdę można trafić na taką obrysywaną/obtartą
w której poduchy są całe.

[bartosiewicz3423]

Panowie a teraz rozmawiałem z kolegą którego kumpel ma C3 i mówi że nie opłaca się naprawiać włókna szklanego bo to koszty straszne(40tys zł i chyba z rok pracy) tylko kupować gotowe elementy do polerki. To prawda?